Cesare/Sylvia - Celvia

- poznali się jakiś czas temu, potem na imprezce ją wyzwał, że nie zrobi czegoś tam, no ale mu pokazała i pewnie jednak uznał, że wcale nie jest taka sztywna jak większość jej rodzinki,
- Sylvia ma generalnie od roku "chłopaka", który zapewnia jej doskonałą przykrywkę, bo rodzice się nie przypierdalają, a ona może robić co chce,
- i się będzie wymykać do Cesa, on ją nauczy jeździć na motorze, albo ją będzie przewoził, whatevs, generalnie rozruszać ją trochę, próbować z nią rzeczy, których sama by nie ogarnęła przez jej controlling starych :/


- ooo moze kiedys do niego przyjdzie w jakies bardziej szemrane dzielnice i ktos sie do niej przypierdoli i on jej pomoze <3
- jak się wysekszą po raz pierwszy, to Ces w praktyce się dowie, że Sylvia was a virgin i będzie miał 'oh shit' moment, nie wiedząc co zrobić zmyśli, że go wezwali na jakąś robotę, to biedna Sylvia pójdzie, myśląc, że była na tyle do niczego, że już jej nie chce :<
- i przez parę dni się pewnie nie będzie odzywał, aż ją zobaczy gdzieś na mieście, kiedy jakiś facet będzie się do niej podwalał, to będzie dżelas i się poda za jej chłopaka i da mu w ryj pewnie będzie trochę groveling, no ale... ;D
- i generalnie nikt poza Nat nie wie, że ona kręci z Cesem, ale Will dowie się jako pierwszy z rodzinki, bo po kłótni Sylvia będzie wracała sama jakimś zadupiem, bo zadzwoni po Willa, ale nie będzie wiedziała, że Ces za nią idzie i oops się wyda! pojedzie z Willem, żeby jakoś załagodzić sytuację, ale się nie uda
- ogólnie pewnie dramy z Willem, który będzie not amused tym, że jego siostra spotyka się z mafiozą i pewnie będą fajty i po jakimś tam Sylvia się wkurwi i będzie jej smutno, bo ona jest przywiązana do swojej familii, więc taka smutna pojedzie do Cesa i będzie all like 'I didn't know where else to go..." <3
- i mogą być dramy z jej "chłopakiem", bo uzna, że skoro już jest chłopakiem, to chce z tego jakieś benefity,
- gra w kinky rozbieranego pokera!
- wgl Castallanowie mogą się obawiać że Ces jako 'szef' najmłodszego pokolenia mafii się przepracowuje and he needs to get laid i wgl i moga zrobić w hotelu imprezę i zamówić jakieś laski, a tu Ces z Sylvią przychodzi akurat bo się nie spodziewał i awkward i Sylvia przy okazji pozna mafijną familię <3
- do kasyna może raz przyjść jakaś typiara, która zawsze zostawia w nim dużo kasy i się okazjonalnie seksiła z Cesem, to Sylvia będzie dżelas i będzie się na niego gapiła z daleka, a zdzira do niej, żeby se nie robiła nadziei, bo i tak nie ma szans, bo ona zaraz z nim wychodzi jak zawsze... no to Sylvia będzie 'what did you just say to me, bitch?' wypije drinka do końca, potem szybkim krokiem do Cesa i się do niego przyssa XD i będzie all like " fak ju bicz xD" Ces pewnie all like 'that's my girl'
- mogą się seksić w jego gabinecie i tam nagle Enzo puka, to Sylvia sru się chowa gdzieś, Enzo coś tam do Cesa gada, a potem przy wyjściu "już nie będę przeszkadzał, możesz wyjść Sylvia"
- Fab sprzątnie jej lipnego chłopa i Sylvia się wkurwi, że nie ma już przykrywki,
- drama: coś może się zjebać, jeszcze nie wiemy co i będzie wiadomo, że zrobiła to mafia, konkretniej Thorntonowie ale oni są incognito, pójdzie na castellanów bo cytując 'a jaką inną kurwa mafię mamy w tym mieście?' xD
- Ces coś spierdoli, Sylvia się będzie chciala z nim rozmówić, trafi akurat na to jak Ces ma porachunki z jakimiś rywalami or whatever gdzieś, on może jej powiedzieć coś w stylu 'Why are you even here, I don't want you, I don't care about you' żeby ją ochronić i żeby się zmyła, ale nic z tego i może wtedy się wywiąże jakaś strzelanina czy coś i Sylvia oberwie i wgl... Sylvia wyląduje w szpitalu i jej starzy to wykorzystaja i mu zabronią włazić i jej wmówią, że to była robota mafii, bo się na Creightonach chcieli zemścić i w sumie Sylvia niby w to wierzyć nie będzie, ale z drugiej strony se pomyśli, że spoko trafiła do szpitala to nawet jej nie odwiedził ani nic ;c
- jak wyjdzie to Ces do niej podbije z kwiatkami, ale Sylvia mu każe je sobie wsadzić w tyłek, bo będzie miała żal, że się tak poddał i pozwolił by starzy jej wkręcali takie ściemy i w ogóle miał ją w dupie, a nagle jak wyszła to myśli, że kwiatki i będzie okej ;-;
- i wtedy pewnie beda troche sassy XD zeby od razu nie robic ze szybko wrocilo co bylo xD
- Ces pewnie bedzie chcial sie wkrasc w laski znow i czaj Sylvia komus powie ze wyjezdza na weekend gdzies tam pakuje sie do samochodu i nagle ten jej wbija i 'oh, goody, wycieczka",
- wgl kiedyś reszta mafii może być tired of their shit i ich gdzies razem zamkną żeby se wyjaśnili wszystko xD
- jak już Lora wyjedzie, to Sylvia podbije do Cesa, żeby znaleźli Lorę i zrobią sobie roadtripa, ale niestety Lora ich trochę wychuja ;D