Lorenzo/Sloane - Loane

- Sloane mały rebel gardzi swoimi starymi, dlatego szukała sobie jakiegoś bardziej fascynującego zajęcia - padło na mafię
- no i dodatkowo starzy nie chcieli dać jej kasy na coś co chciała, to uznała, że się sama dorobi w mafii
- nie miała za bardzo do kogo się zwrócić, a że Lorenzo się napatoczył, to padło na niego, pewnie na początku ją wyśmiał, że taka mała blondynka jeszcze od Creightonów i że to pewnie jakaś pułapka, ale jemu się generalnie nudzi więc pewnie jest amused jej gorliwością zmafienia się i może mieć z niej zbitę i jej wymyślać jakieś taski mafijne,
- a potem można dać, że akurat w miejscu gdzie będzie miała coś zrobić napatoczą się jakieś ziomy i Sloane jednego z nich dźgnie czymś i wtedy może Lorenzo wreszcie zrozumie, że ona tak na serio z tą mafią,
- Lorenzo pracuje w hotelu na barze, to będzie testował alkohole na Sloane,
- Sloane będzie mu wbijała do baru, a potem będzie ją musiał odstawiać
- Lorenzo będzie ją trenował <3 dużo macanek i te sprawy 8-)
- jak Bri przyjdzie podrywać Enzo w barze, to Enzo uda, że Sloane to jego dziewczyna, się tam kissną i będzie awkward boner, a Sloane będzie amused ;D
- Sloane będzie chciała do czegoś namówić Enzo, ale on się pewnie nie zgodzi i ona wylezie za nim na tyły hotelu, a tam Fab i jego wesoła kompania trupów, to Slone se rzuci, że jak Enzo nie chce, to może Fab się zgodzi, bo najwyraźniej jest w tym dobry i Enzo będzie all like 'oh shit, Fab w tym killing spree ją ujebie' i będzie śmiechowo, bo pewnie Fab se pójdzie zostawiwszy trupy i Enzo zacznie klnąć, a Slone rzuci, że 'spoko, pewnie macie kolesia od trupów' a Enzo 'no tak, to właśnie był on' , a Slone będzie all like 'zaczynam podejrzewać, że marna z was mafia'
- wlasnie, ona może pójść na jakąś misję żeby mu udowodnić coś i wtedy ją postrzelą i wgl drama, Enzo z nieprzytomną Sloane w ramionach i wgl, może tam mieć ból dupy że chcial tylko żeby się odczepiła a nie zabiła i wgl,
===> Sloane może to przypadkiem usłyszeć i go kiedyś przesłuchać na ten temat,
- wgl Sylvia im tam może dostarczyć powodów do dramy, bo owszem spotykać się z mafiozem inna rzecz, a inna zostać mafiozem to pewnie she won't approve of plany Sloane xD
- potem jak już Sloane będzie jako tako w tą mafię wdrożona, to ktoś jej coś zleci bez wiedzy Enzo i tam prawie ją ujebią, ale Enzo w ostatniej chwili przyleci to save a day i Sloane's life ;d i wtedy będzie się na nią darł, że 'co ty sobie kurwa myślałaś?!' i pójdzie wkurwiony, żeby już nic nie zrobić, ale ona za nim i będzie drążyć, że 'co go to niby obchodzi', no to jej pokaże XD
- Sylvia i jej subtelność czołgu będzie pociskać do Enzo teksty typu "soooo what's your deal with my sister' xD
- jak już Enzo się w niej krasznie, to pewnie będzie sam się wciskał żeby z nią na misje chodzić i jej wkręcał, że Ces tak kazał xD
- a jak nie będzie mógł iść to będzie za nią wysyłał jakiegoś plebsa i Sloane się zorientuje i shit will go down xD
- może Octavia ją naumyślnie gdzies zaprosi to hang out i przypadkiem w okolicy będzie shirtless Enzo i Sloane może się na niego zalampić bezczelnie, like damn, i może dostać olśnienia wtedy że jednak może jej się podoba Enzo i Octavia będzie like, shit, i knew it,
- kiedys ktos go moze przez nia poniekad uszkodzic i jak tam się będzie wykrwawiał to Sloane "kurwa, jak z tego wyjdziesz to pojde z toba na ta jebana randke " xD
- i Sloane mu bedzie kazala w wyrze lezec, sie zajmie barem i wgl <3 no a jak Enzo wydobrzeje to jej przypomni o tej obiecanej randce
- ooo, wgl kiedyś jak już się spikna romantically moga pójść na dejta, Enzo tam zaplanuje, wiesz, kolacja, świeczki, chwasty bo pewnie będzie chcial żeby bylo different od jego poprzednich lasek co pewnie byly one night standami ale Sloane będzie ziewać z nudy bikoz that's not her thing i Enzowi pewnie boner oklapnie i potem mogą wracać z tej restauracji nocą i jakichś typów może na nich spróbować napaść, no to Loane im kurwa pokaże i tam dobra, nakładli im po mordach, Sloane porozrywane brudne ciuchy i tak się uhahana odwraca do Enza że it was the best date ever
- jak się pierwszy raz wysekszą, to też się okaże, że Sloane była virgin ;d i pewnie Enzo najpierw będzie miał "oh shit mode", ale zaraz poczuje, że jest zajebisty, bo niby była taka cold, a jednak dała mu się rozdziewiczyć, więc +100 do zajebistości dla Enzo
- jak już będą razem, można ogarnąć jakąś większą akcję mafijną i Sloane będzie o niej wiedzieć, ale w ostatniej chwili się z niej wycofa, bo dostanie od A zdjęcie kogoś z jej rodziny z groźbą, że mu coś zrobi, ale nie powie o tym nikomu z mafii, bo wie, że oni mają coś ważnego do zrobienia i nie chciała im zawracać dupy, pomyślała, że sama ze z tym poradzi, no ale na tej akcji mafijnej coś pójdzie nie tak i będą ranni i będą za to obwiniać Sloane, bo tylko ona wiedziała :c i Enzo nawet będzie miał chwilę zawahania, co will broke her heart - no i Sloane na jakiś czas wybyje z mafii, skoro jej nie wierzą - a potem Enzo będzie w podobnej sytuacji co Sloane to poleci ją przepraszać, plus może poznajdowac tych z mafii co się przyjebali do niej że to her fault i przyprowadzić ich przed oblicze Sloane i 'Te gnojki mają ci coś do powiedzenia' xDD

- mafia dostanie cynk o niebezpiecznej akcji, więc Enzo z troski stwierdzi, że nie chce, żeby Sloane tam szła i przykuje ją kajdankami w kwaterach mafii, bikoz he's kinky like that okaże się, że to była tylko dywersja, bo prawdziwym celem były właśnie te kwatery. Sloane naturalnie uwolniła się i wymknęła, ale będzie angst, jak Enzo pomyśli przez chwilę, że she's dead z jego powodu. Niby próbował ją ochronić, ale przez to ją naraził, więc spróbuje ją odtrącić dla jej dobra. Sloane sie tak latwo nie da odtracic, bo pewnie mu wyrzuci, ze to on za nia tyle latal, nie na odwrot wiec niech teraz nie tchorzy :-D angst, drama i kłótnie xD